Środek października 2020 to dobry moment na porządki. Długie wieczory, pandemiczne obostrzenia i chęć planowania (bo ostatnio nie dane nam było trzymać się planów) sprawiają, że przy moim fotelu pojawiają się notes, pióro i kubek gorącej herbaty.
Od czego zacząć?
Przygotuj prosty opis sytuacji:
- gdzie jesteś?
- dokąd zmierzasz?
- jak planujesz tam dotrzeć?
- określ, po czym poznasz, że osiągnęłaś/osiągnąłeś cel.
Zrób też rachunek sumienia:
- czy jesteś Zosią Samosią, która sama realizuje, wystawia, pisze, zamawia, koresponduje, sprzedaje, prowadzi kampanię, rozmawia, umawia i goni resztkami sił? I nie ma czasu na usługi/produkcję?
- czy dopadają cię wątpliwości dotyczące powodzenia danego projektu?
- czy na myśl o jakiejkolwiek zmianie czujesz się sparaliżowana?
- czy robisz przestrzeń na nowe, które może zdarzyć się za moment?
- czy wiesz, ile potrzebujesz pieniędzy, żeby przeżyć?
- co nauczyło cię doświadczenie ostatnich miesięcy?
Zapisz swoje biznesowe marzenia:
- na 2021 rok
- na kolejne 5 i 10 lat
- na starość
- na ciężkie czasy.
Zaproponowane przeze mnie punkty mogą stać się dla Ciebie drogowskazem do kolejnych – już przemyślanych i zaplanowanych działań marketingowych. Już wiesz, jak bardzo zmienia się świat, potrzeby klientów i twój nastrój na kwarantannie czy podczas lockdownu. Teraz jesteś mądrzejsza, mądrzejszy o doświadczenia z ostatnich miesięcy. I to też możesz wykorzystać w planowaniu na 2021 rok.
Chociaż przyzwyczajenia i potrzeba powrotu do tego, co znane i akceptowane, jest ogromna.
Kiedy we wrześniu rozmawiałam z jednym z moich Klientów, przyznał, że tak bardzo potrzebuje spokoju i stabilizacji przy obecnym chaosie (zmiany w prawie, obostrzenia pandemiczne, nieobecności związane z kwarantanną), że chce zamówić kalendarze. Potrzebuje tej namiastki normalności, jaką daje mu kalendarz. I potrzebuje tej ułudy, że plany, które wpisze na 2021 rok będzie mógł zrealizować.
A co tobie jest potrzebne, by móc skupić się na tu i teraz, zrobić rachunek sumienia, zapisać plany i konsekwentnie je realizować nawet wówczas, kiedy sytuacja będzie wymagała by je aktualizować i dopasować do nowej, zmieniającej się rzeczywistości?